Skip navigation

23 listopada 2021

Utwór pracowniczy. Prawo autorskie w stosunku pracy

Udostępnij

Pracodawca zatrudniający pracownika staje przed wyzwaniem właściwego skonstruowania treści najważniejszego dokumentu regulującego prawne aspekty zatrudniania, czyli umowy o pracę. Od brzmienia tej umowy zależy bezpieczeństwo prawne pracodawcy w kluczowych obszarach. Należą do nich między innymi: odpowiedzialność pracownika, zakres jego obowiązków czy zobowiązanie do zachowania w poufności tajemnic przedsiębiorstwa pracodawcy. Właściwa konstrukcja umowy o pracę jest również w praktyce niezbędna, aby pracodawca mógł w pełni korzystać z twórczych efektów pracy pracownika.

W artykule autorzy przybliżają problematykę ogólnych mechanizmów ustawowych regulujących zasady nabywania przez pracodawcę praw do twórczości stworzonej przez pracowników. Autorzy wskazują również, jakie działania powinien podjąć pracodawca, aby zapewnić sobie prawa do takiej twórczości w możliwie szerokim zakresie, a także co zrobić, aby ograniczyć ryzyka prawne związane ze stosowaniem modelu ustawowego.

Najważniejsze pojęcia

W pierwszej kolejności należy przybliżyć podstawowe pojęcia z zakresu prawnych aspektów twórczości pracowniczej. Należą do nich przede wszystkim pojęcie pracownika, którym jest osoba zatrudniona na podstawie stosunku pracy, oraz pracodawcy, czyli podmiotu, który zatrudnia taką osobę (np. spółki prawa handlowego).

Kolejnym równie ważnym pojęciem jest utwór, czyli każdy przejaw działalności twórczej człowieka o indywidualnym charakterze, ustalony (uzewnętrzniony) w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Typowymi przykładami utworów są np. filmy lub powieści. W kontekście utworów tworzonych przez pracowników należy jednak mieć na względzie, że utworami są także dzieła, które nie kojarzą się z typową aktywnością artystyczną, takie jak: grafiki, prezentacje, szkice, rysunki, hasła, slogany, opisy czy motta. Szczególnym rodzajem takiego utworu jest także program komputerowy (o nim szerzej w dalszej części artykułu).

Należy podkreślić, że utworami będą zarówno dzieła stworzone do wykorzystania „na zewnątrz” (np. projekt logotypu stworzony przez pracownika zatrudnionego przez agencję reklamową na stanowisku grafika na zamówienie klienta tej agencji), jak i te, z których pracodawca korzysta jedynie w celach „wewnętrznych” (np. prezentacja graficzna dotycząca nowych kanałów sprzedaży dla Zarządu spółki). Osoba, która tworzy utwór, zwana jest przez przepisy prawa twórcą. Ma ona szczególny status – to bowiem jej przysługują prawa do stworzonego utworu tak długo, jak długo tych praw się nie wyzbędzie. Prawa te dzielą się na autorskie prawa majątkowe, czyli co do zasady wyłączne prawa do korzystania z utworu oraz do rozporządzania nim na tzw. polach eksploatacji, będących sposobami korzystania z utworu, oraz autorskie prawa osobiste, czyli zespół uprawnień związanych ze szczególną więzią twórcy oraz jego utworu (np. prawa do bycia oznaczonym jako autor). Warto w tym miejscu wskazać, że o ile autorskie prawa majątkowe mogą być zbywane (przenoszone na inną osobę), twórca nie może zbyć swoich praw osobistych lub się ich zrzec.

Utwór stworzony przez pracownika

Zrozumienie podstawowych pojęć pozwoli zrozumieć, w jaki sposób przepisy prawa regulują zasady korzystania przez pracodawców z utworów stworzonych przez pracowników. Podstawowy, ustawowy tryb takiego korzystania reguluje art. 12 ust. 1 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych („Prawo Autorskie”). Zgodnie z nim, jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. Powyższy tryb obowiązuje zatem pod dwoma warunkami – umowa o pracę „milczy” na temat praw autorskich do stworzonych przez pracownika utworów oraz przepisy ustawowe nie przewidują wyjątków w tym zakresie (szerzej o tym, jakie to mogą być wyjątki i jakie powodują konsekwencje, w dalszej części opracowania).

Cytowany przepis jest kluczowy z punktu widzenia uprawnień pracodawcy, ponieważ określa on zakres praw nabywanych przez pracodawcę, nakładając w tym względzie szereg ograniczeń. Sprawiają one w praktyce, iż ustawowe nabycie praw do twórczości pracowniczej nie zabezpiecza dostatecznie interesów pracodawcy.

Przyjęcie utworu wytworzonego przez pracownika

W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż na podstawie tego przepisu – odmiennie niż np. w systemie copyright obowiązującym w Stanach Zjednoczonych – prawa do utworów stworzonych przez pracownika nie przysługują pracodawcy z mocy prawa. Pracodawca może je dopiero nabyć po spełnieniu warunku przyjęcia utworu. W praktyce takie przyjęcie może mieć formę dorozumianą, co oznacza, że nawet samo korzystanie z utworu przez pracodawcę (np. umieszczenie prezentacji na stronie internetowej pracodawcy) wyraża wolę przyjęcia utworu. Zgodnie bowiem z art. 13 Prawa Autorskiego, jeżeli pracodawca nie zawiadomi twórcy w terminie sześciu miesięcy od dostarczenia utworu o jego nieprzyjęciu lub uzależnieniu przyjęcia od dokonania określonych zmian w wyznaczonym w tym celu odpowiednim terminie, uważa się, że utwór został przyjęty bez zastrzeżeń. Pracodawca powinien jednak uważać na sytuacje, w których wyraźnie odmawia akceptacji utworu (np. kieruje logo stworzone przez grafika do poprawek z uwagi na jego niekompletność lub braki estetyczne) – w skrajnych przypadkach sąd w razie sporu może uznać, iż w takiej sytuacji nie doszło do skutecznego nabycia praw przez pracodawcę.

Utwór stworzony w ramach obowiązków pracowniczych

Kolejnym istotnym ograniczeniem wynikającym z ustawowego trybu przeniesienia praw jest fakt, iż nabyciu podlegają prawa jedynie do tych utworów, które zostały stworzone w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy. Przeniesienie obejmie zatem te utwory, których stworzenie należało do zakresu zadań pracownika. Jeżeli pracownik stworzył dzieło niezależnie od wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, automatyczne przeniesienie z art. 12 ust. 1 Prawo Autorskiego nie ma zastosowania. Do takiej sytuacji dojdzie, przykładowo, jeżeli młodszy księgowy stworzy zestaw grafik promujących stoisko swojego pracodawcy na targach. Pracodawca, którego pracownik wykazał się podobną inicjatywą, nie nabędzie praw do takiego utworu. Powinien on zatem zadbać o to, aby nabyć prawa do takiego dzieła (np. zawierając odrębną umowę nabycia tych praw).

W praktyce ustalenie, czy do stworzenia utworu doszło w ramach wykonywania obowiązków pracowniczych, może nastręczać trudności. Przy ocenie, czy tworzenie wchodziło w zakres obowiązków ze stosunku pracy, należy brać pod uwagę nie tylko treść umowy o pracę czy opisu stanowiska pracy (w postaci np. karty stanowiskowej lub wykazu obowiązków), ale także postanowienia regulaminów wewnątrzzakładowych, a także treść poleceń, wytycznych lub instrukcji pracodawcy, o ile mieszczą się one w ramach umówionego z pracownikiem rodzaju pracy. Nie jest natomiast przesądzające, czy podczas tworzenia utworu pracownik posłużył się narzędziami lub materiałami należącymi do pracodawcy (np. służbowym laptopem lub programami do tworzenia grafiki) lub czy tworzył dzieło w czasie pracy, a nawet to, czy pracodawca finansował jego działania. Z tego względu, w przypadku pracowników wykonujących pracę twórczą, szczególnie ważne jest, aby zakres ich obowiązków był precyzyjnie opisany – w przypadku ewentualnego sporu o własność efektów prac pracownika wątpliwości będą działały na niekorzyść pracodawcy.

Prawa majątkowe a prawa osobiste

W dalszej kolejności należy zwrócić uwagę, iż nabyciu w ustawowym trybie podlegają jedynie autorskie prawa majątkowe do utworu, natomiast prawa osobiste – jako uprawnienia niezbywalne – pozostają przy pierwotnym twórcy, a więc pracowniku. Jakkolwiek w większości przypadków posiadanie przez pracodawcę autorskich praw majątkowych jest wystarczające dla umożliwienia pracodawcy korzystania z dzieła w celach komercyjnych, niekiedy pracownik realizując swoje prawa osobiste może skutecznie ograniczyć sferę uprawnień pracodawcy. Dotyczy to w szczególności autorskiego prawa do nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania (art. 16 pkt 3 Prawa Autorskiego). W praktyce bowiem pracodawca, korzystając ze stworzonych przez swoich pracowników dzieł w realiach działalności biznesowej, bardzo często dokonuje w nich modyfikacji, częstokroć istotnie ingerujących w dzieło jako całość. Jako przykład można tutaj podać sytuację, w której pracownik-architekt przedstawia swojemu pracodawcy projekt koncepcyjny budynku zamówiony przez klienta-inwestora. Zazwyczaj zanim taki projekt zostanie udostępniony klientowi studia, jest poddawany wielu zmianom, które istotnie modyfikują koncepcję pierwotnego twórcy (przykładowo, kształt elewacji budynku zostaje zmieniony względem pierwszej wersji projektu). Jeżeli twórca-pracownik zdecydowałby się w takiej sytuacji wykonać swoje prawo do integralności projektu (żądając pozostawienia go w założonym przez siebie kształcie i sprzeciwiając się modyfikowaniu jego koncepcji), mógłby skutecznie uniemożliwić pracodawcy realizację zobowiązań wobec klienta.

Rozpowszechnienie utworu

Poza wspomnianym wyżej uzależnieniem nabycia autorskich praw majątkowych do utworu pracowniczego od jego przyjęcia przez pracodawcę, ustawodawca nałożył na pracodawcę dodatkowy obowiązek wyrażony w art. 12 ust. 2 Prawa Autorskiego – konieczność rozpowszechnienia utworu w okresie 2 lat od momentu jego przyjęcia przez pracodawcę. Wskazany ustęp w swych założeniach chronić miał twórczą działalność pracowniczą przed jej zaprzepaszczeniem przez celowe lub przypadkowe niedziałanie ze strony pracodawcy. W praktyce natomiast, szczególnie w szeroko pojętych warunkach biznesowych współczesnego rynku, komentowany ustęp wydaje się być w swojej konstrukcji cokolwiek archaiczny.

Z jednej strony bowiem ma on zastosowanie jedynie do tych utworów stworzonych przez pracownika, których rozpowszechnienie zostało przewidziane w umowie o pracę, przy czym w praktyce tacy twórcy, jak np. zawodowi pisarze prowadzą zazwyczaj swoją działalność zawodową w innej formie (umowa o dzieło, umowa o świadczenie usług, umowa o wspólne przedsięwzięcie). W przypadku umów o pracę łączących zawodowych pisarzy z pracodawcą, np. osób tworzących fabułę do gier wideo lub scenopisarzy seriali telewizyjnych, umowy te celowo wyłączają z charakteru tworzonych przez pracowników utworów ich „rozpowszechnialność”. Pozwala to pracodawcy dowolnie decydować o rozpowszechnieniu – lub nie – stworzonych przez pracownika utworów.

Widok na scenę w klubie, na pierwszym planie widać mikrofon

Drugą okolicznością świadczącą o archaiczności komentowanego ustępu jest sam 2-letni okres, w ramach którego pracodawca powinien przystąpić do rozpowszechnienia utworu pracowniczego. Przy stosunkowo wąskim katalogu pracowników, do których komentowany przepis może mieć praktyczne zastosowanie (np. marketingowcy, dziennikarze), w dynamicznie zmieniających się realiach współczesnego rynku, 2-letni okres na rozpowszechnienie utworu pracowniczego to okres zbyt długi z punktu widzenia ochrony pracownika, natomiast niedostatecznie długi z perspektywy możliwych strategii wykorzystania utworu pracowniczego przez pracodawcę. Co więcej, ten sam komentowany art. 12 ust. 2 Prawa Autorskiego zezwala stronom na określenie w umowie terminu innego niż ustawowy 2-letni. W praktyce pracodawca dążyć będzie do maksymalnego wydłużenia tego terminu, nierzadko oscylującego w przedziale 8–10 lat, w praktyce czyniąc art. 12 ust. 2 Prawa Autorskiego martwym przepisem.

Zakres nabycia praw do utworu

Ostatnim z istotnych ograniczeń nabycia praw do utworu zgodnie z art. 12 ust. 1 Prawa Autorskiego jest zakres, w jakim pracodawca nabywa autorskie prawa majątkowe do stworzonego przez pracownika utworu. Zgodnie z omawianym przepisem następuje to „w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron”. Aby móc zidentyfikować te granice, należy przede wszystkim wziąć pod uwagę zakres obowiązków pracownika, rodzaj pracy, jaką wykonuje, a także rodzaj działalności prowadzonej przez pracodawcę. Przykładowo, pozostając przy omawianym wyżej przykładzie pracownika-architekta, jeżeli pracownik ten stworzy wizualizację budynku na zlecenie inwestora, biuro architektoniczne może taką wizualizację utrwalać, kopiować i udostępniać inwestorowi. Dyskusyjne jest natomiast, czy biuro mogłoby, przykładowo, udzielić licencji wytwórni filmowej na umieszczenie wizualizacji na plakacie promującym film, którego scenerią byłby podobny budynek.

Wykonywanie praw zależnych

W ramach omawianego powyżej wątku zakresu możliwego wykorzystania utworu pracowniczego należy również zadać pytanie, czy pracodawca, w ramach nabycia autorskich praw majątkowych do utworu pracowniczego, nabywa również prawa do wykonywania praw zależnych do utworu pierwotnego. Prawa te rozumiane są szeroko jako prawo do zezwalania na korzystanie z przetworzenia utworu pierwotnego w formie, przykładowo, adaptacji, tłumaczenia czy przeróbki (tzw. utwory zależne). Przykładem praktycznej realizacji takiego uprawnienia będzie stworzenie modelu 3D budynku na podstawie projektu koncepcyjnego stworzonego przez pracownika (utwór zależny) i wykorzystanie takiego modelu do promocji biura architektonicznego na targach. O ile nie budzi wątpliwości przejście praw autorskich do projektu koncepcyjnego stworzonego przez pracownika, to różnie interpretowane jest dalsze uprawnienie pracodawcy do stworzenia i korzystania z modelu 3D stanowiącego utwór zależny, w szczególności w sytuacji, kiedy umowa o pracę nieprecyzyjnie określa charakter obowiązków pracowniczych. W praktyce, problemy interpretacyjne w tym zakresie wynikają z dwojakiego rozumienia zasad funkcjonowania praw majątkowych w Prawie Autorskim. Jedna grupa odbiorców tekstu ustawy dzieli prawa majątkowe na „tradycyjne” określone granicami korzystania z utworu poprzez zakreślenie odpowiednich pól eksploatacji, traktując jednocześnie prawa zależne (art. 46 Prawa Autorskiego) oraz korzystanie z utworu zależnego (art. 2 Prawa Autorskiego) jako uprawnienia „dodatkowe”, stojące niejako obok podstawowych uprawnień twórcy, które nie mieszczą się w katalogu ogółu autorskich praw majątkowych do utworu. W takim rozumieniu, część odbiorców ustawy podnosi wątpliwości w zakresie możliwości korzystania przez pracodawcę z praw zależnych do utworu pierwotnego bez wyraźnego wskazania takiego uprawnienia w umowie o pracę. Druga grupa odbiorców traktuje prawa zależne jako rodzaj praw mieszczących się w ogólnym katalogu autorskich praw majątkowych, nierzadko nazywając je odrębnym polem eksploatacji.

Programy komputerowe

Odmiennie niż utwory pracownicze opisane w art. 12 Prawa Autorskiego, ustawodawca – w ślad za regulacjami unijnymi w postaci Dyrektywy 2009/24/WE w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych – potraktował programy komputerowe, tworząc w praktyce szczególnie uprzywilejowaną kategorię twórczości pracowniczej. Zgodnie z art. 74 ust. 3 Prawa Autorskiego, „prawa majątkowe do programu komputerowego stworzonego przez pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy przysługują pracodawcy, o ile umowa nie stanowi inaczej.” Taka konstrukcja przepisu oznacza, że, o ile umowa o pracę nie mówi inaczej, pracodawca z mocy prawa nabywa autorskie prawa do programu komputerowego w sposób pierwotny, bez konieczności odrębnego przeniesienia takiego prawa przez pracownika na pracodawcę. W praktyce oznacza to, że program komputerowy stworzony przez pracownika nigdy nie był jego własnością, a pierwsze właścicielstwo takiego programu komputerowego (nabycie pierwotne) dokonuje się od razu po stronie pracodawcy. Jest to wyjątek od zasad ustawy Prawo Autorskie – mechanizm podobny w swym funkcjonowaniu do amerykańskiej koncepcji „work made for hire”.

Wątpliwości praktyczne stosowania ustawowych regulacji dotyczących programów komputerowych budzić może kwestia, czy program komputerowy stworzony został w ramach obowiązków ze stosunku pracy oraz jak należy potraktować z prawnego punktu widzenia sytuację, kiedy nad jednym programem komputerowym pracowała grupa osób, z których jedna nie była zatrudniona na umowie o pracę. W obu tych przypadkach konieczne jest dołożenie przez pracodawcę wysiłku przy:

  • konstruowaniu zakresu obowiązków w umowie o pracę z pracownikiem programistą;
  • odpowiedniej kontroli pracy takiego pracownika;
  • odpowiednim uregulowaniu współpracy osób współtworzących program komputerowy w oparciu o inny niż umowa o pracę model zatrudnienia.

Postanowienia umowne z pracownikiem-twórcą

Praktycznie wszystkich powyższych ograniczeń i ryzyk pracodawca może uniknąć poprzez przejście na umowny tryb przeniesienia praw do utworów. Dotyczy to zarówno programów komputerowych, jak i pozostałych utworów. Należy jednak pamiętać, iż rezygnacja z ustawowego trybu nabycia praw sprawia, że prawidłowe skonstruowanie umowy o pracę staje się szczególnie istotne – to od postanowień umowy o pracę będzie wtedy zależało, czy, w jakim zakresie i w którym momencie pracodawca nabędzie prawa do utworów.

Jakie postanowienia należy zatem umieścić w umowie z pracownikiem-twórcą? Przede wszystkim powinno się w niej znaleźć wskazanie, kiedy pracodawca nabywa prawa – w praktyce najwcześniejszym momentem może być moment ustalenia (stworzenia) utworu. Pracodawca powinien też określić rodzaj nabywanych utworów, na przykład poprzez wskazanie, że są to wszystkie utwory stworzone przez pracownika w ramach stosunku pracy, oraz zawarcie katalogu przykładowych utworów. W umowie należy też wymienić pola eksploatacji, na których pracodawca nabywa prawa do utworu, a także uwzględnić nabycie przez pracodawcę wyłącznego prawa do wykonywania praw zależnych do utworu na wszystkich takich polach eksploatacji. Wreszcie, pracownik powinien zobowiązać się do niewykonywania swoich praw osobistych do utworu, udzielić pracodawcy upoważnienia do ich wykonywania oraz zezwolić pracodawcy na dokonywanie wszelkich zmian w utworze. Celowym jest także zamieszczenie zastrzeżenia, że wszystkie powyższe uprawnienia pracodawca nabywa w ramach wynagrodzenia zasadniczego pracownika.

Niezależnie od powyższego, w umowie o pracę pracodawca może regulować także materie niedotyczące bezpośrednio samego mechanizmu nabycia praw autorskich, jednak istotne z punktu widzenia praktyki korzystania z twórczych efektów pracy pracowników. Przykładowo, umowy zawierane z programistami powinny przewidywać obowiązek zapisywania kodu źródłowego w repozytorium kodu wskazanym przez pracodawcę, jak również regulować dopuszczalność wykorzystywania w tworzonych programach elementów należących do kategorii tzw. wolnego oprogramowania (open-source software).

Podsumowując, w umowie o pracę warto jest zawrzeć postanowienia dotyczące nabywania przez pracodawcę praw autorskich do dzieł tworzonych przez pracowników. Korzystanie z trybu ustawowego nie w każdym bowiem przypadku dostatecznie zabezpiecza prawnie pracodawcę co do zakresu nabywanych praw, rodzaju utworów, które obejmuje nabycie oraz nie zapewnia pełnej swobody w dysponowaniu utworem. Trzeba też zauważyć, iż dopiero pochodne nabycie praw do utworów warunkuje możliwość zastosowania przez pracodawcę 50% kosztów uzyskania przychodów; jest to szczególnie istotne w przypadku pracodawców zatrudniających programistów, którzy chcieliby zastosować to rozwiązanie. Jednocześnie jednak, skorzystanie z dobrodziejstw umownego nabycia praw do utworów wymaga zawarcia w umowie o pracę odpowiednio skonstruowanej klauzuli prawnoautorskiej, co może stanowić dla pracodawcy wyzwanie. Warto więc w tym zakresie zwrócić się o pomoc do profesjonalisty – radcy prawnego lub adwokata – który zapewni wsparcie w przygotowaniu dokumentacji.

Michał Pękała

adwokat, Counsel, Head of Gaming & Digital Entertainment, kancelaria Maruta Wachta

Jakub Kowal

radca prawny, Senior Associate, kancelaria Maruta Wachta

Przeczytaj więcej takich artykułów w strefie Wiedzy PARP

Artykuł pochodzi z Biuletynu Euro Info 9/2021

Zobacz więcej podobnych artykułów