Skip navigation

9 kwietnia 2024

Oznaczenie obniżek cen – w jaki sposób zrobić to prawidłowo?

Udostępnij

Od dnia 1 stycznia 2023 r., w związku z wdrożeniem do polskiego porządku prawnego tzw. Dyrektywy Omnibus[1], zmieniły się zasady informowania o obniżkach cen. W szczególności, celem przeciwdziałania „sztucznym” promocjom, na sprzedawców nałożono obowiązek informowania o tym, jaka była cena przed obniżką. Sprawa na pierwszy rzut oka wydaje się prosta, ale jak to zwykle bywa – diabeł tkwi w szczegółach. Dlatego w tym artykule przyjrzymy się od strony praktycznej zagadnieniu informowania o promocjach cenowych, bazując m.in. na wskazówkach, jakich w tej sprawie udzielili Prezes UOKiK[2] oraz Komisja Europejska[3].

Jak wyglądają polskie przepisy wdrażające Dyrektywę Omnibus?

Dyrektywa Omnibus w części dotyczącej informowania o obniżkach cen znalazła odzwierciedlenie w zmienionej ustawie z dnia 9 maja 2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług, a konkretnie w jej art. 4. ust. 2-5. Przepisy te można streścić następująco:

  • jeśli przedsiębiorca zdecyduje się poinformować – w tym w ramach reklamy – o obniżce ceny, wówczas obok informacji o aktualnej (obniżonej) cenie należy uwidocznić informację o najniższej cenie, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki,
  • jeśli towar lub usługa są w ofercie krócej niż 30 dni, obok informacji o obniżonej cenie należy uwidocznić informacje o najniższej cenie, która obowiązywała od momentu rozpoczęcia oferowania ich klientom do dnia wprowadzenia obniżki,
  • w przypadku towarów szybko psujących się lub o krótkim terminie przydatności, obok informacji o obniżonej cenie należy uwidocznić informację o cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki (nie podaje się najniższej ceny z 30 dni przed obniżką).

Warto wskazać również na przepisy wykonawcze do ww. ustawy, które precyzują zasady uwidaczniania obniżek cen.[4] Zgodnie z tymi przepisami informację o obniżonej cenie wskazuje się na danym towarze, bezpośrednio przy towarze lub w bliskości towaru, którego dotyczy informacja o obniżonej cenie, w miejscu ogólnie dostępnym i dobrze widocznym dla konsumentów. W szczególności może to następować na wywieszkach (etykiety, metki, tabliczki, plakaty), które mogą mieć formę wyświetlacza elektronicznego, w cennikach, w katalogach, na obwolucie lub w postaci nadruku lub napisu na towarze lub opakowaniu.

Jaki jest zakres zastosowania przepisów dotyczących informowania o promocjach cenowych?

Przepisy dotyczące informowania o obniżkach cen mają bardzo szerokie zastosowanie. Należy na to spojrzeć z kilku perspektyw.

Po pierwsze, polskie przepisy stosuje się zarówno do sprzedaży towarów (w tym nieruchomości, ruchomości, energia, zbywalne prawa majątkowe – np. treści cyfrowe), jak i do odpłatnego świadczenia usług, w tym usług cyfrowych (takich jak np. dostęp do aplikacji z muzyką). Jest to więc zakres znacznie szerszy niż przewidziany w Dyrektywie Omnibus, która dotyczy stricte sprzedaży towarów w postaci rzeczy ruchomych.

Po drugie, przepisy te dotyczą handlu zarówno w segmencie B2C, jak i B2B i znajdują zastosowanie niezależnie od tego, czy sprzedawca jest niezależnym podmiotem, czy też jest zrzeszony w sieci franczyzowej czy partnerskiej. Z zakresu zastosowania ustawy wyłączono bowiem jedynie obrót pomiędzy osobami fizycznymi, z których żadna nie jest przedsiębiorcą. W niniejszym artykule skupiam się jednak na sprzedaży B2C, pomijając pozostałe przypadki.

Po trzecie, znajdują zastosowanie nie tylko do sprzedawców z Polski i pozostałych państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego, ale także do sprzedawców z krajów trzecich kierujących sprzedaż do klientów w Polsce.

Po czwarte, dotyczą one wszystkich kanałów sprzedaży (sklepy stacjonarne, sklepy internetowe, aplikacje mobilne, platformy handlowe), choć oczywiście sposób implementacji tych zasad w poszczególnych kanałach będzie się nieco różnić.

Kiedy powstają obowiązki informacyjne?

Sam fakt wprowadzenia obniżek cen nie generuje obowiązków informacyjnych po stronie sprzedawcy. Jeśli więc sprzedawca po prostu podmieni etykiety na produktach lub zmieni ceny w sklepie internetowym na niższe (bez wskazywania, że doszło do obniżki), nie będzie on musiał nic więcej robić. Dopiero „pochwalenie się” tym, że ceny zostały obniżone, a więc zakomunikowanie obniżki klientom, powoduje powstanie ww. obowiązków.

Oceniając, czy dochodzi do zakomunikowania informacji o obniżce bierzemy pod uwagę wszelkiego rodzaju komunikaty, zarówno słowne jak i graficzne, jakie są prezentowane klientom. Najczęściej w grę wchodzić będą następujące przypadki:

  • Stosowanie komunikatów słownych wprost wskazujących na to, że mamy do czynienia z obniżką ceny, takich jak m.in. „promocja”, „rabat” lub inne podobne. Tutaj warto zaznaczyć, że czasami stosowane są komunikaty bardziej wieloznaczne, które mogą ale nie muszą oznaczać występowania przeceny, takie jak „końcówka serii” czy „likwidacja kolekcji” – to czy tego rodzaju komunikaty będą generować obowiązek informacyjny będzie zależeć od kontekstu danej sytuacji, a więc od tego czy faktycznie wiążą się one z obniżką cen.
  • Przekreślanie cen czy używanie symboli wskazujących na przecenę (np. znaku %), o ile są one powiązane z konkretnymi produktami.
  • Prezentowanie zestawień cen (aktualna vs. regularna, niższa vs. wyższa), o ile dotyczy to oferowania konkretnego produktu przez sprzedawcę. Jeśli natomiast porównujemy naszą ofertę na produkt z ofertą innego przedsiębiorcy (np. wskazując własną cenę i cenę rekomendowaną przez producenta), nie komunikujemy obniżki ceny.
  • Wprowadzenie rabatów opartych na kodach promocyjnych lub uczestnictwie w programach lojalnościowych, które są powiązane z konkretnymi produktami lub grupami produktowymi (w tym rabatów „na wszystko”). Rabaty te powodują bowiem przecenę w stosunku do cen standardowych. Należy pamiętać, że obniżki nie ma, jeśli rabaty oderwane są od poszczególnych kategorii produktowych i mają postać np. rabatów przyznawanych z okazji urodzin czy innych określonych zdarzeń, w tym rabatów na kolejne zamówienie.
  • Może się również zdarzyć, że do zakomunikowania obniżki ceny dojdzie nieintencjonalnie, jeśli sprzedawca jest niekonsekwentny w stosowaniu szaty graficznej w działalności promocyjnej. Przykładowo, jeśli kolorystyka wykorzystywana typowo do sygnalizowania przecen w danym sklepie, jest następnie używana przy innego rodzaju promocjach (np. 2+1 gratis).

Należy pamiętać, że obowiązki w zakresie informowania o obniżkach cen nie powstają, jeśli w rzeczywistości towar nie jest sprzedawany po obniżonej cenie. W tym kontekście warto wskazać następujące przypadki:

  • Ceny nadchodzące, gdzie dany sprzedawca, oferując towar po określonej cenie wskazuje konsumentom w reklamach, że od określonej daty w przyszłości towar zostanie objęty ceną wyższą.
  • Stosowanie technik marketingowych, które nie zakładają obniżek cenowych, takich jak np. porównanie z cenami innych przedsiębiorców, wyeksponowanie stabilności cen, czy wskazanie na ograniczoną dostępność produktu.
  • Stosowanie sloganów marketingowych typu „najniższe ceny”, „oferta nie do pobicia”, itp. bez ich konkretyzacji w stosunku do określonych produktów lub grup produktowych.

Obowiązki w zakresie informowania o obniżkach nie powstają także w przypadkach, kiedy prawo do pewnych ulg przysługuje na mocy obowiązujących przepisów prawa. Podobnie będzie też w przypadku rabatów związanych z posiadaniem Karty Dużej Rodziny.  

Co dokładnie ma zostać zakomunikowane klientom?

Ilekroć sprzedawca informuje o promocji cenowej konkretnego produktu lub grupy produktów, musi wskazać aktualną cenę oraz najniższą cenę z 30 dni przed obniżką, chyba że produkt jest w ofercie krócej – wówczas należy wskazać najniższą jego cenę, licząc od daty wprowadzenia do oferty.

W przypadku towarów szybko psujących się lub o krótkim terminie przydatności, obok informacji o obniżonej cenie nie podaje się najniższej ceny z 30 dni przed obniżką. Zamiast tego należy uwidocznić informację o cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki i to nawet wówczas, jeśli w międzyczasie zwiększono zakres promocji. W tym miejscu warto zaznaczyć, że towary szybko psujące się lub o krótkim terminie przydatności, obejmują towary o terminie przydatności do 14 dni od wprowadzenia do sprzedaży (np. świeży nabiał) oraz towary wymagające szczególnych warunków przechowywania (np. lody). W kategorii tej nie mieszczą się natomiast produkty w końcowej fazie okresu ich przydatności do spożycia, jeśli ten okres był ogólnie dłuższy niż wskazano powyżej.

Jak ustalić 30-dniowy okres odniesienia i najniższą obowiązującą w nim cenę?

Okres 30 dni przed obniżką to nieprzerwany okres 30 kolejnych dni kalendarzowych, który kończy się w dniu bezpośrednio poprzedzającym pierwszy dzień obowiązywania promocyjnych cen. Dla ustalenia tego okresu nie ma znaczenia, czy w jego ramach produkt był cały czas dostępny w ofercie czy też nie. Nie ma również znaczenia, kiedy informacja o obniżce została zakomunikowana – okres pozostaje niezmienny zarówno wtedy, gdy sprzedawca ogłasza promocję tuż przed jej rozpoczęciem jak i gdy zapowiada ją dużo wcześniej (w tym ostatnim przypadku powinien tak prowadzić politykę cenową, aby zakomunikowane przez niego w reklamie informacje były prawdziwe).

Ustalając najniższą cenę w okresie 30 dni przed obniżką, należy uwzględnić ceny, po których sprzedawca prowadził sprzedaż. Nie ma znaczenia, czy ktokolwiek z danej ceny skorzystał, tzn. czy doszło do zawarcia jakiejkolwiek transakcji po tej cenie. Nie ma też znaczenia, jak długo ta cena obowiązywała (uwzględnia się nawet ceny jednodniowe).

Jak przedstawiać informacje o obniżkach?

Ustawa o informowaniu o cenach towarów i usług wymaga, by informacja o cenach była przedstawiana w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości oraz umożliwiający dokonanie porównania cen. Wymogi te dotyczą także prezentowania informacji o obniżkach.

Na temat tego, jak w konkretnych przypadkach należy rozumieć powyższe wymogi w zakresie transparentności, wypowiedział się Prezes UOKiK we wskazanych na wstępie tego artykułu wytycznych. W dokumencie tym wskazano m.in., że:

  • Nie należy prezentować jednocześnie więcej niż dwóch lub trzech cen, gdyż każda kolejna pozycja cenowa zmniejsza przejrzystość komunikatu i zwiększa ryzyko wprowadzenia w błąd. Innymi słowy, można wybrać wariant, gdzie zaprezentowana zostanie cena aktualna (obniżona) i najniższa cena z 30 dni sprzed obniżki bądź wariant, gdzie dodatkowo przedstawiona zostanie także inna cena (np. cena dotychczasowa, cena rekomendowana przez producenta).
  • Wszystkie prezentowane ceny (dwie bądź trzy) muszą być wyjaśnione tak, aby konsument mógł od razu określić, która jest którą i mógł ustalić punkt odniesienia dla obniżki, którym zawsze musi być najniższa cena z 30 dni przed obniżką. Nieprawidłowe byłoby takie ułożenie procesu sprzedażowego, gdzie konsument musiałby szukać informacji o tym, co oznaczają prezentowane ceny w innym miejscu w sklepie stacjonarnym lub w innym miejscu sklepu internetowego niż miejsce, gdzie prezentowana jest informacja o obniżce (np. na dole strony internetowej lub na innej podstronie). Nieprawidłową praktyką byłoby także stosowanie zamienników dla sformułowania „najniższa cena z 30 dni przed obniżką” takich jak np. „cena Omnibus”, „cena referencyjna” czy „poprzednia najniższa cena”, gdyż może to być dla konsumentów niezrozumiałe. Tutaj jest jednak jeden wyjątek. Jeśli ze względów technicznych wielkość pola tekstowego jest ograniczona (np. w aplikacji mobilnej), w takim miejscu można ograniczyć się do wskazania, że jest to „najniższa cena” z tym, że dokładne wyjaśnienie powinno być dostępne dla konsumenta w innym, łatwo dostępnym miejscu.
  • W przypadku promocji kroczących, gdzie ceny obniżane są stopniowo, należy każdorazowo pilnować, by kolejne obniżki miały właściwy punkt odniesienia, tzn. by każdej kolejnej obniżce towarzyszyła korekta najniższej ceny z ostatnich 30 dni przed obniżką. Wyjątek stanowią tutaj towary szybko psujące się lub o krótkim terminie przydatności.
  • Należy zadbać o odpowiednie pozycjonowanie cen na etykiecie produktu, stronie internetowej lub innym komunikacie o obniżce w tym sensie, że ceny te powinny być zlokalizowane blisko siebie (obok, bezpośrednio pod lub nad). Nieprawidłowe byłoby dodanie gwiazdki/indeksu przy obniżonej cenie i podanie najniższej ceny z ostatnich 30 dni w innym miejscu. Ponadto, sprzedawca powinien być konsekwentny – jeśli przyjął jedną metodologię prezentowania cen (np. cena aktualna na samej górze, najniższa cena z 30 dni przed obniżką poniżej, a na samym dole cena regularna), to powinien się jej trzymać dla wszystkich produktów, bo żonglowanie pozycjami cenowymi w tym zakresie może zostać potraktowane jako wprowadzające konsumentów w błąd.
  • Sprzedawca ma zasadniczo wybór, czy używać przekreślenia, tj. przekreślić najniższą cenę z 30 dni przed obniżką oraz cenę regularną. Może to zrobić, ale nie musi. Dopuszczalne, ale nie wymagane, jest także pokazanie liczbowych lub procentowych korzyści z obniżki.
  • Sprzedawca ma też dużą dowolność, jeśli chodzi o formę prezentacji informacji. Może więc wybrać odpowiednią czcionkę, kolorystykę, rozmiar tekstu, itp. Należy jednak pamiętać o ogólnej zasadzie, że informacje mają zostać przedstawione w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości. Sprzedawcy nie mogą więc np. manipulować elementami formy, by „przykryć” najniższą cenę z 30 dni przed obniżką i wyeksponować inne korzyści płynące z promocji.
  • W przypadku gdy sprzedawca stosuje kilka różnych kanałów sprzedaży i różnicuje ceny w poszczególnych kanałach, wówczas informacja o obniżce cen w danym kanale powinna zostać powiązana z najniższą ceną z 30 dni przed obniżką w tym konkretnym kanale sprzedaży. Powinno to być jasno komunikowane i nie należy stwarzać pozorów, że obniżka ma szerszy zakres niż w rzeczywistości.

Gdzie sprzedawcy powinni uwidaczniać informacje o obniżkach cen?

Jeżeli obniżka dotyczy konkretnego produktu lub kategorii produktów, każdy przypadek jej zaprezentowania powinien uwzględniać cenę sprzedaży oraz najniższą cenę z ostatnich 30 dni przed jej wprowadzeniem. Może tutaj chodzić np. o materiały reklamowe, wywieszki, oznaczenia półek czy opisy produktów na stronach internetowych. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli mamy do czynienia z pewnym łańcuchem sprzedażowym, wówczas konsument powinien być informowany o przecenie na każdym etapie tego łańcucha. Przykładowo, w przypadku sklepu internetowego, konsument powinien być informowany o obniżce, poczynając od prezentacji danego produktu w wynikach prezentowanych przez mechanizm wyszukiwania w danym sklepie internetowym, poprzez karty produktów, a kończąc na koszyku sklepowym. Oczywiście, jeśli przed rozpoczęciem procesu sprzedaży, konsument zachęcany jest do odwiedzenia sklepu internetowego poprzez odpowiednią reklamę odwołującą się do obowiązującej promocji, również i w tej reklamie należy zawrzeć wymagane informacje. Nie jest natomiast prawidłowe podejście, zgodnie z którym wymagane informacje zostałyby podane np. wyłącznie w reklamie, a bezpośrednio w samym sklepie pojawiałyby się już tylko i wyłącznie symbole trwającej promocji (np. w postaci doklejenia na etykiecie oznaczenia „przecena 30%”). Zawsze musi być podawana pełna informacja.

Rola platform internetowych i porównywarek cenowych

Zgodnie z wytycznymi Prezesa UOKiK pośrednicy internetowi (m.in. porównywarki cenowe, platformy handlowe) mogą w pewnych przypadkach zostać uznani za odpowiedzialnych za realizację obowiązku informowania o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką, pomimo że nie są oni stronami umów sprzedaży zawieranych z konsumentami. Chodzi tutaj o sytuacje, kiedy pośrednicy ci udostępniają sprzedawcom dedykowane narzędzia do prezentowania obniżek, z których sprzedawcy mogą następnie korzystać. Pośrednicy internetowi nie mają obowiązku udostępniania narzędzi tego rodzaju i jeśli ich nie udostępniają, przepisy dotyczące informowania o obniżkach cen nie mają do nich zastosowania. Jeśli jednak zdecydują się na implementację takich funkcjonalności, wówczas powinni zapewnić, że są one zgodne z prawem. Brak realizacji tego obowiązku może zostać uznany za nieuczciwą praktykę rynkową.

Jakie kary grożą za brak informacji o obniżkach cen?

W przypadku niewykonywania obowiązków wynikających z przepisów dotyczących informowania o obniżkach cen wojewódzki inspektor inspekcji handlowej nakłada na sprzedawcę, w drodze decyzji, karę pieniężną do wysokości 20 000 zł. W przypadku recydywy, tj. jeśli naruszenia powtórzą się co najmniej trzykrotnie w okresie 12 miesięcy licząc od dnia stwierdzenia pierwszego naruszenia, wówczas nakładana jest kara pieniężna w wysokości do 40 000 zł.

Niezależnie od powyższego, nieprawidłowości w zakresie informowania o obniżkach cen mogą – w zależności od okoliczności konkretnej sprawy – zostać uznane za nieuczciwe praktyki rynkowe.

radca prawny Piotr Grzelczak

Kancelaria Prawna GFP_Legal | Grzelczak Fogel i Partnerzy | Wrocław


[1] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z dnia 27 listopada 2019 r. zmieniająca dyrektywę Rady 93/19/EWG/ i dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 98/6/WE, 2005/29/WE oraz 2011/83/UE w odniesieniu do lepszego egzekwowania i unowocześniania unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumenta

[2] Wyjaśnienia Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ws. informacji o obniżce ceny wydane w 2023 r.

[3] Zawiadomienie Komisji Europejskiej – wytyczne dotyczące wykładni i stosowania art. 6a dyrektywy 98/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ochrony konsumenta przez podawanie cen produktów oferowanych konsumentom.

[4] Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie uwidaczniania cen towarów i usług z dnia 19 grudnia 2022 r.

Zobacz więcej podobnych artykułów